2 komentarze:

  1. ...BARDZO ALE TO BARDZO WCIĄGNĘŁO MNIE TO OPOWIADANIE...podziwiam talent takiego fajnego, lekkiego, wciągającego pisania...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra muszę się bez bicia przyznać, że trafiłam tutaj z twojego pierwszego bloga choć nie ten post miałam skomentować ale tematyka lifestylowa i reklamy to czasami nie moja działka ;) wolę napisać coś rozsądnego niż tylko "fajne zajrzyj do mnie itp" Przeczytałam opowiadanie Woń i bardzo mnie zaintrygowało postać głównej bohaterki jest ciekawa mamy klimat. Tym bardziej żałuje że w grupach u Beaty nie ma na razie miejsca na tego typu blogi ale mam nadzieję, że będziemy mieć tą kulturę. ;) Jego jeśli chcesz mnie znaleźć to zapewne wiesz jak to zrobić ale zajrzyj np na google + i tam dotrzesz do mnie ;) miło mi było tutaj gościć

    OdpowiedzUsuń